kryptonim "stówa" cd. ;PP
Środa, 28 marca 2007
· Komentarze(0)
kryptonim "stówa" cd. ;PP
Wyjechałem dzisiaj z małym poślizgiem czasowym, a po drodze zahaczyłem jeszcze na pocztę, wysyłając paczuszkę z allegro, i odwiedziłem tatę w pracy(po kasę na picie) :PP
no i zacząłem sie wspinać na 8km podjazd na Spaloną.
za Spaloną pojechałem w stronę granicy Polsko-Czeskiej i jechałem wzdłuż niej przez jakieś 20km w stronę Międzylesia, a ostatni odcinek to "zmasakrowany asfalt na maxa"
wjeżdżając do Międzylesia miałem nadzieję na lepszą drogę, ale sie przeliczyłem, ok 3km odcinek brukowany(pewnie jeszcze poniemiecki) więc zagiąłem sie na mojej kobzie i naginałem przez miasto.
Reszta trasy, bez większych wrażeń, między innymi Międzygórze, Wilkanów, Idzików, Żelazno i powrót przez Krosnowice do domu.
poniżej fotki.
Widok na Czeską stronę
Polskie włości
Wyjechałem dzisiaj z małym poślizgiem czasowym, a po drodze zahaczyłem jeszcze na pocztę, wysyłając paczuszkę z allegro, i odwiedziłem tatę w pracy(po kasę na picie) :PP
no i zacząłem sie wspinać na 8km podjazd na Spaloną.
za Spaloną pojechałem w stronę granicy Polsko-Czeskiej i jechałem wzdłuż niej przez jakieś 20km w stronę Międzylesia, a ostatni odcinek to "zmasakrowany asfalt na maxa"
wjeżdżając do Międzylesia miałem nadzieję na lepszą drogę, ale sie przeliczyłem, ok 3km odcinek brukowany(pewnie jeszcze poniemiecki) więc zagiąłem sie na mojej kobzie i naginałem przez miasto.
Reszta trasy, bez większych wrażeń, między innymi Międzygórze, Wilkanów, Idzików, Żelazno i powrót przez Krosnowice do domu.
poniżej fotki.
Widok na Czeską stronę
Polskie włości