nie daje za wygraną i kontynuuje swoje postanowienie z poniedziałku... kryptonim "stówa" :D cd... :P

dzisiaj sobie troszkę odpuściłem z tempem i jechałem sobie powoli,
odwiedziłem dzisiaj Karłów podziwiając góry Stołowe, jeszcze ośnieżone stoki w Zieleńcu, mój ulubiony podjazd w Bobrownikach(nachylenie maks 27% :D)
szybkie tankowanie na Orlenie .... mineralką i powrót bocznymi drogami do domu.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.