Jazda po Wrocławiu, byłem w
woziłem się po mieście w niebieskiej polówce i szortach :D
piłem napoje chłodzące... :D
odziedziłem siostrę w Spartakusie, zszamałem obiad.
w skrócie-> relaks :D
pzdr.
ps. nie mógłbym mieszkać w mieście :(
dobra , następnym razem ja biorę rower do wrocka, a później ty do kotlinki, na kotleta :D
zielak 23:12 niedziela, 29 kwietnia 2007
jakieś ugadanki na jazdę na blogu agenciary tez coś się kroi :D
hehe
Mlynarz 23:10 niedziela, 29 kwietnia 2007
No w sumie znalazło by się trochę rzeczy i osób :D
Ale lepiej nie będę pisać, bo wolę pisać o sprawach przyjemnych.
Poza tym jeszcze mógłbym kogoś do siebie zrazić, tym że nie lubię kaczyńskich, leppera, nierobów, mleka, legii warszawa i grzesia szamotulskiego hehe
POZDROWIONKA!
p.s.
Zielak bierz rower do Wro to przyjadę w ramach rewanżu do Kotliny :P
hehe dobre pytanie :D
zielak 22:58 niedziela, 29 kwietnia 2007
Młynarz? czego nie lubisz? :D
To może zacznijmy wymieniać czego Mlynarz nie lubi? ;D
kosma100 22:55 niedziela, 29 kwietnia 2007
..........
;)
czesiek byłem w sklepie na kromera, chyba "centrum rowerowe"
zielak 22:10 niedziela, 29 kwietnia 2007
blase nic z tych rzeczy :)
Młynarz we Wrocławiu będę ale czy wezmę ze sobą rowerek to nie mam zielonego pojęcia :(
P O Z D R A W I A M
Wreszcie przyzwoita średnia ;P
blase 23:29 piątek, 27 kwietnia 2007
Wyczuwam nutkę ironii w Twoim opisie w y c i e c z k i rowerowej;)
Zielak in Wroclaw, mam nadzieję, że będziesz w kolejne weekendy też :)
Mlynarz 22:25 piątek, 27 kwietnia 2007
12/13 i 19/20 maja nie wyjeżdżam z Wro.
Ja osobiście Wrocław uwielbiam, tylko że właściwie trzymam się jednej dzielnicy - Krzyki.
Miasto to tylko kiedy muszę, imprezy i szkoła. Staram się omijać centrum w dzień z daleka :)
Powiem nawet, że do Wrocławia zaczynam przywiązywać się do tego stopnia, że... powoli nabieram coraz więszkej sympatii do WKS Śląsk :D hehe
Inna sprawa, że ze mnie to taki osobnik, który wszędzie czuje się dobrze hehe
Uwielbiam Głuchołazy i tamte okolice (urodziłem się tam :D ), swój Jasień, Zieloną Górę, lubię jeździć nad morze i w góry hehe, lubię Górny Śląsk i Dolny...
Młynarz wszystko lubi :P
pzdr!
Można wiedzieć w którym sklepie?
czesiek 21:14 piątek, 27 kwietnia 2007
Nie widziałem Cię. :( ;)
Siostrę w Spartakusie????? Chyba bedę musiał częściej tam jeździć. ;))
Pozdrawiam Wrocławiankę i Wrocławianina - Czesiek
Widzę, że równasz do najlepszych. Wreszcie ludzki avg. Jeśli chcesz szkyrtnąć to przed południem bo po 12.00 będziemu już w Pepikach.
granicho-bez-4 20:55 piątek, 27 kwietnia 2007
łódka bols, hehe
zielak 20:25 piątek, 27 kwietnia 2007
taaa mineralka to taka woda bez polskich znaków ;)))
Aga 20:19 piątek, 27 kwietnia 2007
Hej!
HardCorechaozz 20:08 piątek, 27 kwietnia 2007
Bardzo możliwe że się mijaliśmy!! Szkoda że Cię nie rozpoznałem :(
Pewnie mi tylko śmignełeś... Dla pewności miałem na plecach plecak a na nim zamontowany kask :)
Ja mieszkam 3 lata we Wrocku ale też już maże o powrocie na wieś...
Pozdrawiam!
hehe juz poprawiłem :P
zielak 19:49 piątek, 27 kwietnia 2007
a ten napój to mineralka :) przyjmijmy umownie
1. Jazdo
Miodek 19:45 piątek, 27 kwietnia 2007
2. "byłem wszędzie gdzie"
3. odziwdziłem
... już wiem jakie napoje chłodzące piłeś ;P